Status Albusa Dumbledore’a jako jednego z największych czarodziejów wszechczasów był przez cały czas niekwestionowany Harry Potter saga, ale jego życie, a zwłaszcza jego przeszłość, rozciąga się na bardzo nieznane terytorium, które najnowsze Fantastyczne zwierzęta franczyza mająca na celu zbadanie. W Harry Potter i Insygnia ŚmierciHarry, Ron i Hermiona zdali sobie sprawę, że Dumbledore był w posiadaniu tych trzech przedmiotów, co według legendy uczyniłoby go Mistrzem Śmierci.

WIDEO DNIA Moment Of Game

Pan Śmierci to dość ponure imię, ale odnosi się do moralnej „Opowieści o Trzech Braciach”, XIII-wiecznej legendy w Harry Potter. Opowiadał o tym, jak Śmierć podarowała trzem braciom magiczne przedmioty ich woli, odpowiadające ich pragnieniom: Starszą Różdżkę, Kamień Wskrzeszenia i Płaszcz Niewidzialności. Legenda była jednak zakorzeniona w prawdziwej historii trzech braci Peverell. Xenophilius Lovegood ostrzegł, że trzy „Insygnia, jeśli są zjednoczone, uczynią posiadacza Panem Śmierci”. Harry wiedział, że peleryna niewidka jest prawdziwa, ponieważ była w jego posiadaniu, i miał wizje Voldemorta desperacko szukającego Starszej Różdżki, co oznaczało, że przedmioty rzeczywiście istniały – a Voldemort chciał zostać Mistrzem Śmierci. samego siebie.

POWIĄZANE: Aktorzy Harry’ego Pottera opowiadają pamiętniki Alana Rickmana w nowym audiobooku


Co to znaczy być mistrzem śmierci w Harrym Potterze

W Harry Potter, stanie się Mistrzem Śmierci może nie oznaczać nieśmiertelności, której tak rozpaczliwie pragnął Voldemort. Opowieść moralna opowiadała, że ​​posiadanie przedmiotów czyni posiadacza potężnym, ale wciąż śmiertelnym. Były sposobem na przekazanie zrozumienia śmiertelności jako nieuniknionej. Ignotus Peverell używał Płaszcza Niewidzialności przez całe życie, aby uniknąć śmierci, dopóki nie przekazał go swojemu synowi, komuś, kogo chciał chronić bardziej niż siebie. Z drugiej strony, inni bracia nie zrozumieli i nie potrafili zarządzać mocą, jaką otrzymali, w taki sam sposób jak Voldemort.

Oprócz płaszcza, który był w posiadaniu Dumbledore’a, aby przekazać Harry’emu od jego ojca Jamesa, profesor wygrał również Starszą Różdżkę w legendarnym pojedynku z Grindelwaldem. Pozostał tylko Kamień Wskrzeszenia, który stał się jego po znalezieniu go w jednym z horkruksów Voldemorta. Nie mając żadnych informacji o wcześniejszych czarodziejach, którzy mogli posiadać wszystkie Insygnia Śmierci, Dumbledore został pierwszym uznanym Mistrzem Śmierci. Być może później wymyślił sposób, w jaki przedmioty przejdą do Harry’ego i uczyń go innym Mistrzem Śmierciponieważ wierzył, że jego skromne zrozumienie śmierci pokona pragnienie nieśmiertelności Voldemorta.

POWIĄZANE: Alan Rickman porównał obsadę Harry’ego Pottera do Beatlesów

Jak Harry był również mistrzem śmierci

Jak ujawniono w Harry Potter i Insygnia ŚmierciHarry zdał sobie sprawę, że był prawdziwym właścicielem Starszej Różdżki dopiero po pokonaniu Voldemorta, ponieważ zdobył różdżkę od Draco, który zamiast Snape’a był jej prawdziwym właścicielem po rozbrojeniu Dumbledore’a. Śmierć towarzyszyła Harry’emu, odkąd był dzieckiem, według przepowiedni, że jest jedynym nemezis Voldemorta; dlatego był również najbardziej znaczącym kandydatem do zarządzania trzema obiektami. Dumbledore spędził lata doradzając Harry’emu, a potem poświęcił się, mając nadzieję, że głębokie zrozumienie śmierci jego i Harry’ego pomoże pokonać Voldemorta. Kiedy Harry był gotowy zaakceptować własną śmiertelność, otrzymał wsparcie swoich upadłych bliskich poprzez Kamień Wskrzeszenia i przemierzył Zakazany Las.

Można teoretyzować, że scena, która udowodniła, że ​​oboje wykorzystali swoje zdolności Mistrza Śmierci, nawet jeśli nie byli ich świadomi, była sceną z King’s Cross po tym, jak Voldemort próbował zabić Harry’ego po raz drugi. W ich rozmowie Dumbledore zasugerował, że Harry może ostatecznie zdecydować, czy chce przejść dalej, czy wrócić do krainy żywych. Ale to również sugerowało, że Dumbledore miał tę samą moc, co pozwoliło mu czekać na przybycie Harry’ego na ostatnią radę. Harry w końcu powrócił, aby mógł stawić czoła Voldemortowi, który stał się znacznie bardziej bezbronny i daleki od Mistrza Śmierci.