Zmagająca się z trudnościami północnoamerykańska organizacja Evil Geniuses w końcu prawie wypadła z e-sportu po wycofaniu się z gry Counter-Strike firmy ESL Porozumienie w Louvre, które samo w sobie następuje po sprzedaży automatu BLAST i odejściu dwóch graczy w zeszłym tygodniu. W rezultacie tylko organizacja VALORANT skład pozostaje w EG – ale z pewnością nie na długo.
Organizator ESL potwierdził usunięcie EG z Porozumienia z Luwru 22 grudnia, stwierdzając, że para zdecydowała się wspólnie zakończyć udział zespołu i członkostwo w CS2 systemie ligowym. Od 1 stycznia miejsce EG będzie do zdobycia dla innego składu, który obejmuje bezpośrednie zaproszenie do ESL Pro League i innych wydarzeń sankcjonowanych przez ESL, a także udział w strumieniach przychodów.
Nie jest jasne, czy inny skład zdobędzie to miejsce na czas, biorąc pod uwagę, że partnerskie ligi, takie jak ESL Pro League, przestaną działać przed rozpoczęciem sezonu rywalizacji w 2025 r., gdy Valve przebuduje konkurencyjną CS2 krajobraz.
Według Regulamin ESLpozycja organizacji w systemie partnerskim ESL została poddana ocenie po wielokrotnym zajmowaniu ostatnich miejsc na sponsorowanych wydarzeniach, szczególnie w ESL Pro League. Po zajęciu trzeciego miejsca w 12. sezonie 2020 dotkniętym przez Covid-19 zespół został podzielony na pięć kolejnych wersji ligi i miał na swoim koncie niewiele zwycięstw na mapach.
Wyjście z ESL następuje po zgłoszonej sprzedaży podobnego automatu z BLAST i odejściu większości głównego CS2 organizacji lista. Vincent „Brehze” Cayonte i Jadan „HexT” Postma połączyli siły z NRG Esports w związku z powrotem do Counter-Strike podczas gdy Jeorge Endicott i Paytyn „Junior” Johnson dołączyli do Nouns Esports 19 grudnia. Pozostało trzech graczy, w tym weteran Timothy „autimatic” Ta, można śmiało powiedzieć, że słynny Counter-Strike firmy EG kadencja dobiega końca.
Pozostaje tylko VALORANT zespół podnoszący flagę dla EG, ale jest mało prawdopodobne, że zobaczysz drużynę wychwalającą upadającą organizację. Jej gracze pozostają w „więzieniu kontraktowym” po tym, jak EG zdecydowało się nie podpisywać ponownie składu i zamiast tego nakazało im szukać alternatywnych możliwości w przeciwnym razie grozi im obniżka wypłaty – zaledwie kilka tygodni po ich zdumiewającym zwycięstwie w VALORANT Mistrzowie 2023.
Jest mało prawdopodobne, że VALORANT Squad ponownie podpisze kontrakt z EG, co oznacza, że 24-letnia działalność organizacji w wielu tytułach e-sportowych zakończy się w 2024 roku — nie z hukiem, ale ze skomleniem.