Steven „Hans Sama” Liv zyskuje popularność w Korei z powodu czegoś innego niż League of Legends rozgrywki na Mistrzostwach. Społeczność K-popu aż huczy od ekscytacji i odrobiny pragnienia jego wyglądu, który drastycznie zmienił się na przestrzeni lat.
Bez okularów i w nowej, eleganckiej fryzurze od razu zauważysz różnicę. Czasami jedyne, czego mężczyzna potrzebuje, to świeża fryzura i odrobina pewności siebie. Istnieje wiele wątków podziwiając to, co zrobił, aby zmienić swój wizeruneki w związku z tym wyraźnie wzywając do wsparcia wysiłków G2 na Mistrzostwach Świata.
Diagram Venna League of Legends fani i entuzjaści K-Popu równie dobrze mogliby stworzyć krąg. Gra jest szeroko rozpowszechniona w Azji, a konkretnie w Korei, a także w LoL GOAT, Faker, również jest Koreańczykiem. Nic dziwnego, że Riot Games stworzyło wirtualne zespoły K-popowe ze swoimi postaciami, aby utrzymać zaangażowanie fanów w ich gry. Prawdopodobnie najpopularniejszym zespołem na Zachodzie jest T1, który również jest koreański.
Co więcej, tegoroczne Mistrzostwa Świata odbywają się w Seulu i Busanie, dwóch największych ośrodkach w Korei Południowej. W tegorocznym hymnie Mistrzostw Świata występują gwiazdy K-popu NewJeans, co jest pierwszym przypadkiem, w którym Riot wykorzystał grupę K-pop w swojej oficjalnej piosence inaugurującej mistrzostwa świata.
Oprócz nowego stylu Hansa Sama, który wywołał burzę w społecznościach internetowych, G2 jak dotąd radzi sobie na Mistrzostwach spektakularnie. Porażka 0:2 z Gen.G Esports nie wygląda tak źle, jeśli weźmie się pod uwagę, że Gen.G jest obecnie jedyną drużyną na Mistrzostwach, która nie przegrała ani jednego meczu. Pokonali dwie potężne drużyny, Weibo Gaming i Dplus, w szwajcarskich meczach etapowych do jednego zwycięstwa. Choć do G2 w turnieju jeszcze daleka droga, wydaje się, że Hans Sama już zwyciężył dzięki swojej imponującej poprawie, a jego zespół wywołał efekt aureoli.